Prywatność & Cookies
Ta strona używa plików cookie. Kontynuując, zgadzasz się na ich użycie. Dowiedz się więcej, w tym jak kontrolować pliki cookie.
ze wszystkich asinicznych rzeczy, które czytam o odżywianiu—i powiem ci, czytałem wiele z nich—ten musi być najbardziej asiniczny: brokuły mają więcej białka niż stek.
widziałem ten idiotyczny mem powtarzany wiele razy, ale głównym źródłem tego głupiego—patrz też: urojenia, absurdy i absurdy—pojęcia wydaje się być dr Joel Furhman. Moja mama—błogosław jej małą osteoporozową duszę-trzyma Książki w domku na plaży. Nie wydaje mi się, żeby się ze mnie naśmiewała, ale nigdy nie wiadomo., Byłem złym dzieckiem i zemsta może być na miejscu. Moja rodzina zabroniła mi czytać książki Dr. Furhmana, podnosić je, a nawet przeglądać okładki, ponieważ wynikająca z tego pełna dietetyczna gadka zabija plażowy szum.
jednak od zeszłego tygodnia oficjalnie wyczerpałem swoją tolerancję za ignorowanie tych bzdur. Więc, notatka dla mojej rodziny: nie czytaj dalej, to zabije Twój plażowy szum.
według książki dr Furhmana jedz, aby żyć, 100-kaloryczna porcja polędwicy ma 5,4 grama białka, a 100-kaloryczna porcja brokułów ma 11,2 grama białka., To bzdura. Według USDA Agricultural Research Service ' s Nutrient Data Laboratory database, 100 kalorii z brokatu wołowego, top polędwicy stek ma dokładnie 11.08 gramów białka i 100 kalorii posiekanych, surowych brokułów ma dokładnie 8.29. Nie jestem pewien, w którym świecie żyje Dr Furhman, ale w moim świecie 8.29 jest mniej niż 11.08.
mogę wyjaśnić rozbieżność w liczbach prostym faktem, że Dr Furhman i ja korzystaliśmy z różnych źródeł dla naszych informacji. Dr., Furham napisał swoją książkę-tę, która zawiera rozważany fragment bzdur—w 2005 roku, ale postanowił odwołać się do książki o odżywianiu napisanej w 1986 roku (Adams, C. 1986. Handbook of the Nutritional Value of Foods in Common Units, New York: Dover Publications). Żeby wszystko ująć w perspektywę, w 1986 roku internet i DVD nie zostały jeszcze wynalezione, nikt nie wiedział, kim był Bart Simpson, a minie jeszcze kilka lat, zanim Taylor Swift narysuje swój pierwszy ex-boyfriend-Breath.,
oto, czego nie potrafię wyjaśnić: dlaczego, och, dlaczego wykopał referencję sprzed prawie dwóch dekad, a nie tylko korzystał z internetowej bazy danych USDA, która jest—i jest od lat 90—tych-dostępna dla każdego z kartą biblioteczną i pół mózgu? Chociaż nie chcę spekulować dokładnie, którego z tych narzędzi Dr Furhman może brakować, wystarczy powiedzieć, że zajmie mniej niż 10 minut dla każdego blogera zainteresowanego prawdą w tej sprawie, aby znaleźć nowsze źródło informacji—zakładając oczywiście, że blogerzy, którzy utrwalają tę konkretną fikcję, są zainteresowani prawdą.,
ale poczekaj—zanim za bardzo się spienisz w ustach, 8,29 grama białka to dobra porcja białka. Jest tylko różnica kilku gramów białka między brokułami a stekiem. Tak, zgadzam się, te liczby są o wiele bliższe niż można się spodziewać, a to może być rzeczywiście ważne pod względem odżywczym, jeśli-Duże, jeśli – wszystkie białka byłyby równe. A nie jest.,
chociaż jestem wielkim fanem przyjścia do żywienia z zindywidualizowanej perspektywy i zdaję sobie sprawę, że naukowcy od żywienia nie mają żadnego monopolu na prawdę, udało nam się przygwoździć kilka istotnych rzeczy, które człowiek musi zdobyć z jedzenia, które je. Jeśli chodzi o istotność, po kaloriach i płynie przychodzi białko – a dokładniej niezbędne aminokwasy (jest więcej niezbędnych, ale nie są one tematem tego konkretnego rant)., Ponieważ te zapotrzebowanie na aminokwasy są tak ważne (szczególna forma głodu, kwashiorkor, nie obejmuje ogólnego niedoboru kalorii, ale Deficytu białka w kontekście odpowiednich lub prawie odpowiednich kalorii), Światowa Organizacja Zdrowia ustanowiła specyficzne dzienne zapotrzebowanie na niezbędne aminokwasy, które są niezbędne dla zdrowia.
zobaczmy, jak podobne spożycie kalorii stek i brokuły Stos przy porównaniu, jak te dwa produkty zapewniają niezbędne zapotrzebowanie na aminokwasy. 275-kaloryczna porcja stek (4 uncje) ma 30.,5 gramów białka i jest bardzo blisko spełnienia wszystkich dziennych niezbędnych aminokwasów dla 70 kg osoby dorosłej. 277-kaloryczna porcja brokułów to nie tylko o wiele więcej jedzenia—będziesz żuć przez długi czas, próbując przetrwać 9 ¼ filiżanek brokułów—dokładnie żaden z dziennego zapotrzebowania na aminokwasy dla osoby dorosłej nie jest spełniony:
w rzeczywistości potrzeba dwa razy więcej brokułów lub ponad 18 filiżanek, zawierających prawie dwa razy więcej kalorii, aby zbliżyć się do spełnienia wszystkich niezbędnych wymagań dotyczących aminokwasów., Chociaż jestem skłonny przyznać, że indywidualne zapotrzebowanie na aminokwasy może się znacznie różnić, Nie jestem skłonny przyznać, że podobne kaloryczne ilości stek i brokuły zapewniają podobną podaż tych wymagań. Nie jestem brokuł basher (to jest sooo pyszne pieczone z serem & trochę boczku na wierzchu), ale jako źródło białka, nawet dużo pozostawia wiele do życzenia.
O tak? Więc, ” jak u licha zwierzęta takie jak słonie, goryle i woły stają się tak duże i silne, jedząc tylko rośliny? Zróżnicowana dieta roślinna może oczywiście wspierać duże, potężne ciało.,”Pewnie, że może. Jeśli jesteś słoniem, gorylem lub wołem.
ogólnie rzecz biorąc, ludzkie ciała nie działają bardzo wydajnie bez regularnej podaży wszystkich niezbędnych aminokwasów: „trudno byłoby znaleźć białko, które nie zawiera przynajmniej jednej pozostałości każdego z 20 popularnych aminokwasów. Połowa tych aminokwasów jest niezbędna, a jeśli w diecie brakuje lub brakuje nawet jednego z tych niezbędnych aminokwasów, synteza białek nie jest możliwa” . Synteza białek pozwala nam rosnąć, leczyć, rozmnażać się i funkcjonować w ogóle., Jednym ze specyficznych skutków niedoboru białka u ludzi jest karłowatość, tzn. gdzie ludzie, którzy w przeciwnym razie urosną, nie robią tego.
Dr Furhman wydaje się myśleć, że ci z nas, którzy „wierzą”, że jedzenie ze zwierząt stanowi bardziej biologicznie kompletne źródło białka niż jedzenie z roślin ” nigdy nie zastanawiali się zbyt wiele o tym, jak nosorożec, hipopotam, goryl, żyrafa lub słoń stał się tak duży, jedząc tylko warzywa.”Hmmm. To samo myślę o Dr Furhman., Może nie wie, że ludzie nie są tak naprawdę jak nosorożce, hipopotamy, goryle, żyrafy czy słonie. Ale może po prostu zadaje się z innym tłumem niż ja.
Po raz kolejny, uzbrojony w kartę biblioteczną i pół mózgu, nie jest zbyt trudne do zrozumienia-zakładając, że pomyślałeś o tym, jak te zwierzęta stały się tak duże, jedząc tylko rośliny i nie tylko bezmyślnie papugują słabo zbadany blather Dr. Furhama-że, jak powiedziałby Gomer Pyle, niespodzianka! niespodzianka! Ludzie i inne duże ssaki są różne.,
podczas gdy zwierzęta inne niż przeżuwacze (jak ludzie) muszą otrzymywać niezbędne aminokwasy z diety, przeżuwacze (jak żyrafy) „mogą również nabywać znaczne ilości tych aminokwasów poprzez trawienie białka mikrobiologicznego syntetyzowanego w żwaczu” (patrz: Amino Acids in Animal Nutrition, edited by J. P. Felix D ' Mello). To może być trochę szokiem dla Dr. Furhmana i jego czytelników, ale ludzie tak naprawdę nie mają rumenów i wykorzystanie tego szczególnego podejścia do pozyskiwania niezbędnych aminokwasów z materii roślinnej nie zadziała dla nas.,
można uzyskać dużo białka z diety roślinnej, jedząc jak hipopotam.
Inne paszteciki inne niż przeżuwacze-patrz słonie, nosorożce i hipopotamy—mają inną strategię odżywiania. „Jedzą dla objętości i niskiej ekstrakcji.”Innymi słowy, stosunkowo niska dostępność białka w żywności jest przezwyciężona przez dużą ilość spożywanego białka. W związku z tym—zakładając, że aspirujesz do słonia, nosorożca lub hipopotama-może być możliwe uzyskanie wystarczającej ilości białka z diety opartej wyłącznie na roślinach. Jeśli nie masz nic przeciwko jedzeniu cały czas. I robi kupę., Mniej niż połowa tego, co jest spożywane przez pastwiska o dużej objętości, jest wykorzystywana przez organizm; reszta-jak przystojny nieznajomy-po prostu przechodzi przez (zobacz: Nutritional Ecology of the Ruminant, Peter J. van Soest). Jeśli pomysł dosłownie spłukać ponad połowę tego, co jesz w toalecie nie przeszkadza ci, to ta strategia rzeczywiście może zadziałać.
ooooh! Możemy? Proszę?
a co z goryl? To szczególne porównanie prymasów z prymasami zostało rozrzucone po całym Internecie. Dlaczego nie możemy jeść roślin jak goryle?, Goryle, chociaż nie są tak dobre w Jeopardy, są duże i silne i są weganami, więc wszyscy powinniśmy być weganami też, prawda? Pomijając fakt, że tak naprawdę nie wiemy dokładnie, co goryle jedzą większość czasu, wydaje się, że jedzą dużo robaków wraz z ich roślinami. Więc jeśli nie masz szczególnie wybrednego goryla, niektóre białka dietetyczne nie będą wegańskie. W porównaniu z ludźmi goryle mają również znacznie większy udział w jelitach przeznaczonych do fermentacji-znowu jest to kolejne źródło dla drobnoustrojów, które przyczyniają się do kompletności odżywczej diety tylko dla roślin., I znowu spożywa się dużą ilość żywności, aby zrekompensować jej niską wartość odżywczą. Nie musisz się martwić, że połowa jedzenia pójdzie do toalety. Ci, którzy chcą żyć jak goryle, mogą po prostu zjeść tę kupę zamiast ją spłukać. Daje to organizmowi kolejną okazję do wydobycia składników odżywczych z substancji znanej wcześniej jako żywność, a także może pomóc wyjaśnić gotowość czytelników Dr Furhmana do połknięcia tego, co łopatuje.,
nie mam nic przeciwko diecie roślinnej-tylko w jakiejkolwiek formie—jeśli ktoś chce to robić i to go uszczęśliwia. Nie mam większego zainteresowania w konwersji wegańskie do wszystkożerności niż robię w o wegańskie próby przekonwertować mnie do przeklinania bekonu. Zdaję sobie również sprawę, że wybór żywności jest czymś więcej—znacznie więcej—niż tylko wartością odżywczą wybranej żywności.
ale obawiam się, że to tylko jedna z tych sytuacji, w której ideologia została wysłana do pracy naukowej. Ideologia ma swoje miejsce, a nauka ma swoje wady., Prawda, fakty i przekonania mogą być trudne do zdefiniowania i jeszcze trudniejsze do oddzielenia. Rozumiem to. Ale-cytując Neila deGrasse Tysona – ” dobrą rzeczą w nauce jest to, że to prawda, czy w nią wierzysz, czy nie.”Niestety, dla tych wszystkich Gorilla-wannabees tam, dotyczy to również odwrotnie: wiara w coś nie czyni tego prawdą. Możesz wierzyć, że brokuły są lepszym źródłem białka niż steki, ale twoje rybosomy nie mają dostępu do klawiatury i mogą głosować inaczej.,
teraz, drodzy czytelnicy, jeśli kiedykolwiek natkniecie się na jakiegoś blogera z książkami, utrwalającego mały mit doktora Furhmana, macie link, który pomoże rozlać trochę słońca w tej sprawie.
Leave a Reply