Rachel Menzies straciła liczbę ludzi, których zapinała do worków na ciało.
podczas gdy inni ludzie stali i patrzyli – popijając herbatę i gryząc ciasto, lub pstrykając zdjęcia twarzy znajomych znikających w plastiku – ona zawsze stała blisko, czekając na szelest lub krzyk z wnętrza torby.,
„zostaliby w domu tak długo, jak długo czuliby się komfortowo – niektórzy tylko na 10 sekund, inni na kilka minut”, mówi Menzies, psycholog i badacz z Uniwersytetu w Sydney.
Po tym, jak mieszkańcy worka – psycholodzy, psychiatrzy i doradcy – wyparli się, zostali potraktowani wideo rozkładających się ludzkich ciał: wzdęć, robaków roi się nad ciałem, które następnie pęka i wycieka płyny, oraz otwartego uśmiechu czaszki owiniętej skurczoną skórą. To było celowo szokujące, ale Menzies twierdzi, że służy jako sprawdzanie rzeczywistości.,
„ważne jest, aby pogodzić się z faktem, że w końcu wszyscy jesteśmy stworzeni z ciała i kości, które w końcu ulegną rozkładowi. Musimy patrzeć śmierci w twarz, zamiast odwracać się i udawać, że tak się nie stało.,”
idea lęku przed śmiercią jako kluczowa dla zdrowia psychicznego zyskuje na uwadze w psychologii klinicznej od mniej więcej 2014, mówi Menzies., W 2019 roku wraz ze swoim ojcem psychologiem klinicznym, profesorem Rossem Menziesem, odbyła tournée po kraju, prowadząc warsztaty, aby pomóc specjalistom ds. zdrowia psychicznego w rozwiązywaniu problemów z pacjentami.
„chcieliśmy , aby uczestnicy wypróbowali ćwiczenia, które mogą polecić jako zadania ekspozycyjne, a worki na ciało były jednym z bardziej nietypowych zadań.”
„chciałbym dostać trumnę i nosić ją po Australii, ale jest ona znacznie mniej praktyczna niż składana plastikowa torba na ciało.,”
kiedy strach przed śmiercią staje się wyniszczający
strach przed śmiercią i okazjonalne myśli o tym są normalne, ale jeśli przeszkadza to w życiu – pracując, podróżując lub spotykając się z przyjaciółmi – staje się problemem, mówi Menzies. I w tym szczególnym momencie Covid, trudno jest uniknąć przypomnień o naszej śmiertelności, z zagłady i ofiar śmiertelnych stale w wiadomościach.
kanadyjska psycholog kliniczna Patricia Furer pracuje z pacjentami na lęk przed śmiercią od około 20 lat.,
„odkryłem, że większość ludzi, którzy zmagają się ze strachem przed śmiercią, miała trudne doświadczenia z chorobą i śmiercią, które sprawiły, że byli szczególnie dostrojeni do tych obaw”, mówi Furer, profesor nadzwyczajny i dyrektor kliniki zaburzeń lękowych w Szpitalu św. Bonifacego w Winnipeg.
” na przykład, po doświadczeniu śmierci czterech bliskich członków rodziny lub bliskich w ciągu jednego roku lub być może serii trudnych problemów zdrowotnych w sobie i bliskich.,”
lęk przed śmiercią nie jest uznawany za zaburzenie w amerykańskim podręczniku diagnostycznym i statystycznym zaburzeń psychicznych, ale strach przed śmiercią można zaklasyfikować jako specyficzną fobię (tanatofobię), a Menzies twierdzi, że rośnie dowód na to, że lęk przed śmiercią jest konstrukcją transdiagnostyczną – czymś, co powoduje lub pogarsza szereg zaburzeń zdrowia psychicznego.
,
„myślę, że to raczej pojęcie lub atrybut – jak mówimy o perfekcjonizmie” – mówi Menzies.
badanie 2019 prowadzone przez Menzies wykazało silny związek między lękiem przed śmiercią a gorszym nasileniem objawów w zaburzeniach 12, w tym zaburzeniach alkoholowych, depresji i lęku społecznego.
„lęk przed śmiercią był również znacząco związany z liczbą hospitalizacji danej osoby, liczbą przyjmowanych leków dla zdrowia psychicznego i liczbą różnych zaburzeń, które miały w całym życiu”, mówi Menzies.,
jako przykład takiego efektu, Menzies odnosi się do badania, w którym osoby z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi zostały poproszone o wypełnienie kwestionariuszy osobowości.
ci, których kwestionariusze zawierały dwa pytania o śmierć, spędzili ponad dwa razy dłużej myjąc ręce (ponad 20 sekund w porównaniu do mniej niż 10) niż ci, którzy mieli dwa pytania o ból zębów.,
Zarządzanie katastroficznym myśleniem
jeśli lęk przed śmiercią jest u podstaw zaburzeń zdrowia psychicznego, wiele obecnych metod leczenia może nie być tak skutecznych, jak myślimy, mówi Menzies.Rachel Menzies ma w telefonie aplikację, która przypomina jej pięć razy dziennie, że umrze. „Często zdarza mi się coś dusić … wtedy pojawia się powiadomienie i pomaga umieścić rzeczy w perspektywie.,’Photo: Carly Earl / The Guardian
„Jeśli ten podstawowy czynnik przyczynowy lęku śmierci nie zostanie rozwiązany, ludzie mogą po prostu wrócić do służby zdrowia z różnymi warunkami lat później. Powiedzmy, że uzyskują skuteczne leczenie OCD, ale później rozwijają lęk zdrowotny lub konkretną fobię.”
Menzies przytacza przypadek Anny, 34, która przybyła do Menzies, cierpiąc na lęk zdrowotny od 15 lat i odwiedziła kilku psychologów.,
często pytała swojego lekarza rodzinnego o badania na dość łagodne objawy, takie jak bóle głowy lub drobne nieprawidłowości skóry, potem obawiała się, że coś przeoczyli, prosząc o kolejne badania i drugą opinię.
„jej obawy koncentrowały się na skutkach związanych ze śmiercią, takich jak śmierć na raka, a ona dokonała katastrofalnych interpretacji łagodnych objawów, na przykład zakładając, że ból głowy był guzem mózgu”, mówi Menzies.
„stało się jasne, że Anna unika także rzeczy: latania, z obawy przed rozbiciem się samolotu, czy jazdy na długich dystansach w razie wypadku., Zapytana o jej ogólny stan zdrowia, Anna wspomniała, że unikała żadnych ćwiczeń, ponieważ obawiała się, że zmiana w jej sercu może być oznaką zawału serca.”
Cognitive behaviour therapy (CBT) koncentruje się na ekspozycji jest najbardziej oparte na dowodach leczenia lęku śmierci, mówi Menzies.
ale jest zwrot akcji.
„Standardowe CBT dla większości zaburzeń na ogół nie dotyka śmierci w ogóle, a jeśli tak, to stara się obalić oszacowanie osoby prawdopodobieństwa śmierci: w obawie przed lataniem, starasz się ich przekonać, że śmierć w katastrofie lotniczej jest bardzo mało prawdopodobne,” mówi Menzies.,
ale jak życie przychodzi z 100% prawdopodobieństwo śmierci, mówi Menzies, zmniejszenie czyjegoś strachu przed śmiercią z konkretnej przyczyny nie pomoże. Zamiast przekonywać kogoś, że samoloty nie rozbiją się, Menzies sugerowałby wystawienie tej osoby na sytuacje związane ze śmiercią, takie jak napisanie własnego nekrologu lub zaplanowanie pogrzebu.,
w przypadku Anny terapia obejmowała książki i programy telewizyjne przedstawiające śmierć i stopniowo zmniejszała wizyty u lekarza rodzinnego co miesiąc. Z czasem wróciła do pracy i mogła zobaczyć chorych bliskich, których wcześniej unikała-mówi Menzies.
albo też telefon przypomni Ci pięć razy dziennie, że umrzesz – tak właśnie robi Menzies. Ma aplikację WeCroak i poleca ją Klientom, aby pomóc w normalizacji śmierci.,
„często zdarza mi się, że coś robię lub martwię się o termin, wtedy pojawia się powiadomienie i pomaga umieścić rzeczy w perspektywie.”
Furer mówi również, że pisanie listy lęków związanych ze śmiercią może dokładnie określić, czego ludzie się boją.
” na przykład niektórzy boją się procesu umierania, niektórzy boją się utraty życia po śmierci, niektórzy boją się pozostawiania bliskich.”
znalezienie radosnych zajęć może zrównoważyć trudniejsze zadania związane z ekspozycją-dodaje.,
„strach przed śmiercią może spowodować, że ludzie ograniczą swoje życie i spędzą cały swój czas skupiając się na swoich zmartwieniach. Przeniesienie przynajmniej części ich energii na budowanie pozytywnych i satysfakcjonujących działań w ich codziennym życiu może być pomocne.”
po pozytywnej stronie Furer mówi, że pacjenci, którzy już pracowali nad lękiem przed śmiercią, czują się „szczególnie dobrze przygotowani” do zarządzania obecnymi lękami pandemicznymi, ponieważ mieli już strategie radzenia sobie – takie jak zarządzanie myśleniem katastroficznym – na miejscu.
rozgrzewamy się na śmierć?,
Dr Kerrie Noonan, która bada zachowania społeczności wokół umierania, twierdzi, że grupy związane ze śmiercią i działania publiczne rozkwitły w ostatniej dekadzie.
„na cmentarzach są wesela i Imprezy społeczne, Klub trumny na Tasmanii, gdzie buduje się własną trumnę, festiwale, jak my wszyscy umrzemy” – mówi Noonan, psycholog kliniczny i badacz społeczny z Western Sydney University.
,
„całe to zainteresowanie może świadczyć o tym, że jesteśmy bardzo zaniepokojeni śmiercią, ale często wychowujemy się w tych wydarzeniach i to może pomóc zmniejszyć nasze obawy.
„z mojego doświadczenia wynika, że ludzie, którzy myśleli o tym, co może się wydarzyć po śmierci – czy są religijni, duchowi, czy nie mają religii – często siedzą w wygodniejszym miejscu, stojąc w obliczu własnej śmierci.”
podczas gdy doświadczenie z pierwszej ręki wokół śmierci może być bolesne, wydaje się pomóc nam i innym.,
osoby doświadczające straty często znajdują „mentora” w swojej rodzinie lub przyjaciołach, którzy wcześniej doświadczyli żałoby-mówi Noonan.
„Jeśli poradzimy sobie z naszymi lękami przed śmiercią i umieraniem, będziemy lepiej wspierać nasze rodziny, przyjaciół, tych, którzy umierają i pogrążeni w żałobie. Wszyscy musimy być w tym lepsi – dla siebie i dla siebie nawzajem.”
- Udostępnij na Facebook
- Udostępnij na Twitterze
- Udostępnij przez e-mail
- Udostępnij na LinkedIn
- Udostępnij na Pinterest
- Udostępnij na WhatsApp
- Udostępnij na Messenger
Leave a Reply