jako pierwotni mieszkańcy Południowej Afryki, San żyli przez tysiąclecia jako niezależni myśliwi i zbieracze. Bogate dziedzictwo tamtejszej sztuki skalnej przypisuje się rodowemu Sanowi. San reprezentuje dla wielu nieskażoną „naturalną ludzkość” żyjącą w harmonii z naturą, a dzieła Laurensa Van Der Posta i filmy takie jak bogowie muszą być szaleni wzmacniają ten romantyczny obraz.
rzeczywistość dzisiejszego San jest inna., Są obywatelami drugiej kategorii na ziemiach, w których się urodzili i codziennie cierpią z powodu dyskryminacji ze strony innych grup etnicznych. Nie tak dawno temu członkowie plemienia Tswana określali swoich sługi San jako „byki” i ” jałówki.”Jeden z Motswana, widząc grupę dzieci San bawiących się, powiedział:” Gdyby tylko poszli do szkoły, to byliby ludźmi.”(Cytat Michael Taylor, 2000; patrz strona 57)
Historia San nie jest wyjątkowa. Praktycznie wszystkie ludy Afryki Południowej doświadczyły przełomowych zmian kulturowych, wojny, wywłaszczenia i etnocydu., Jednak sytuacja San została spotęgowana przez ich status wyrzutków społecznych, nie tylko w oczach europejskich osadników, ale także przez ich afrykańskich współbraci. Jak opisano w ważnym obszernym pięciotomowym badaniu, Regional Assessment of the Status of San in South Africa, pod redakcją Jamesa Suzmana (2001), przetrwanie San było przedmiotem specjalnych statutów w każdym kraju, w którym żyli. Ich koczownicze drogi, niezbędne do przetrwania, były traktowane jako włóczęga i tłumione. W niektórych obszarach represje i przemoc są nadal obecne.,
jest to hołd dla sanskrytu i siły kulturowej, że pokonali wiele przeszkód, aby zachować swój język, kulturę i przekonania religijne, nawet jeśli okoliczności zmusiły ich do rezygnacji z żerowania. Dochodząc do świadomości politycznej, niektórzy San odtworzyli się jako pierwsi ludzie i, z pomocą sympatycznych outsiderów, z powodzeniem walczyli o ziemię i prawa obywatelskie. Chociaż nadal istnieje dyskryminacja, rządy w regionie zaczęły uznawać wyjątkowość San i ustanawiać przynajmniej niektóre polityki wspierające aspiracje rozwoju San., Ten specjalny numer kwartalnika „przetrwanie kulturowe” wskaże obszary, w których utrzymują się poważne niesprawiedliwości, ale także poda przykłady społeczności, w których odniesiono małe zwycięstwa w walce o przetrwanie kulturowe.
San w historii przodkowie Ludów San żyli w południowej Afryce od czasów starożytnych. Najstarsze jednoznaczne szczątki Homo sapiens sapiens-datowane na 125 000 p. n. e. – zostały wykopane przy ujściu rzeki Klassies na wschód od Kapsztadu. Przez tysiące pokoleń mieszkańcy San żyli, polując i zbierając, jako jedyni mieszkańcy Południowej Afryki., Dowody archeologiczne wskazują, że żyli oni w małych mobilnych grupach z skomplikowaną technologią narzędzi z kamienia mikrolitowego. Mniej więcej w czasach Chrystusa niektórzy z San łowców zaczęli wypasać kozy i owce, a później bydło, stając się z czasem ludami Khoi, znanymi również jako Hottentots. Zarówno San, jak i Khoi zachowały unikalne języki, z których są znane., We wczesnych latach wspólnej ery ludy mówiące proto-Bantu przekroczyły Zambezi i rozpoczęły swoją słynną migrację na południe, która doprowadziła do powstania potężnych wodzów Zulu, xhosa, Tswana i Sotho, których potomkowie stanowią znaczną większość ludności dzisiejszej Afryki Południowej.
na Wschodzie ludy San I Bantu mieszały się i mieszały, a te ostatnie przyjęły odgłosy języków Khoisan. W zachodniej części subkontynentu San I Khoi zachowały jednak swoją autonomię., Byli na Przylądku Dobrej Nadziei tego pamiętnego dnia w 1652 roku, kiedy Jan Van Riebeck z holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej wylądował, aby założyć pierwszą europejską osadę na terenie obecnej Afryki Południowej.
kolejne wieki stanowią jeden z najtragiczniejszych rozdziałów w historii europejskiego kolonializmu. Gdy Holendrzy rozszerzyli się na północ, podbili plemiona Khoi, które ostatecznie zasymilowały się i reaktywowały jako tzw. lud Przylądkowy., Ponieważ jednak tak skutecznie stawiali opór Holendrom, San zostali oznaczeni jako niepoprawni bandyci i bezlitośnie ścigani przez Holendrów (teraz naturalizowanych jako Burowie lub Afrykanerzy) w corocznych nalotach eksterminacyjnych. Pod koniec XIX wieku uważano, że ludzie z San praktycznie wymarli w Afryce Południowej.
ale poza zasięgiem Burów, w niemieckiej Kolonii południowo-zachodniej Afryki i w brytyjskim Protektoracie Bechuanaland, ludy San przetrwały, a nawet kwitły.to właśnie we współczesnej Namibii i Botswanie żyje większość dzisiejszego San., Dystans i izolacja pustyni Kalahari i jej okolic okazały się zbawieniem San. Obecnie znajduje się tam blisko 80 000 San, z czego mniejsze są w Angoli, Zambii i Zimbabwe. W XX wieku wiele grup San nadal utrzymywało na niewielką skalę koczowniczy tryb życia łowiecko-zbieraczy, odnotowany przez antropologów i filmowców. Większy odsetek został jednak wciągnięty w opresyjne warunki pracy i głębsze ubóstwo pod dominacją zarówno afrykańskich, jak i białych możnowładców.,
w zaskakującym rozwoju, koniec apartheidu przyniósł na światło dzienne w Republice Południowej Afryki ludy San mówiące językami od dawna uważanymi za wymarłe. Wtapiali się w wiejski krajobraz na białych farmach lub na obrzeżach miast, aż koniec apartheidu pozwolił im ujawnić swoją tożsamość.
Definiowanie dzisiejszych Ludów San
do identyfikacji Ludów San i odróżnienia ich od innych Afrykanów stosuje się zwykle cztery kryteria:
—historia polowań i zbieractwa.
– posiadanie języków klikalnych.
– samoidentyfikacja jako San., r— – (najmniej wiarygodny) odrębny typ fizyczny.
gdy występują wszystkie cztery kryteria, status San jest praktycznie pewny. Ale niewielu San dzisiaj poluje i gromadzi się na życie, podczas gdy niektórzy, obawiając się dyskryminacji, wolą ukryć swoją tożsamość San. Aby jeszcze bardziej skomplikować sprawy, Wiele osób z San identyfikuje się jako takie i mówi językiem klikania, ale z wyglądu są wysokie i ciemne, nie do odróżnienia od swoich Nie-San sąsiadów. Historia łowiectwa i zbieractwa oraz samoidentyfikacji jako San są prawdopodobnie najlepszymi przewodnikami po tym, kim są Sanowie.,
w XXI wieku San Niektóre, jak Nyae Nyae i Dobe Area Ju / 'hoansi, żerowały dobrze w latach 60. i 70. (zobacz artykuły Biesele i Hitchcocka oraz Lee), podczas gdy inne, jak Ts' Exa (Zobacz Taylor) i Hai / / om (zobacz Widlok) praktykowały mieszankę polowań, rolnictwa i pasterstwa przez dziesięciolecia. Większość dzisiejszych San, jak Omaheke Ju / ' hoansi z Dystryktu Gobabis w Namibii (patrz Sylvain), żyje na białych farmach lub w pobliżu stanowisk bydła afrykańskich sąsiadów, jak na północy !,Kung w Ovamboland (zob. Takada).
Tak więc San znajdują się dziś w co najmniej czterech różnych miejscach:
—w niezależnych wioskach uprawiających gospodarkę mieszaną (niektóre Ju|’hoansi, Hai| / om, Ts' OX).
– przyłączone do wsi Bantu i stanowisk dla bydła (północ !Kung).
—praca na farmach komercyjnych i ranczach (Omaheke).
—W ramach rządowych programów przesiedleń (New Xade, niektóre Ju / ' hoansi).
raporty sytuacyjne
wydanie to rozpoczyna się od studiów przypadków przedstawiających zakres sytuacji, w których znajdują się współczesne San.
Pierwsza czwórka to przedstawiciele,Klaster języka Kung. Megan Biesele, Robert Hitchcock i Richard Lee opowiadają o Nyae Nyae i Dobe Ju / ' hoansi. Uwiecznieni poprzez Antropologiczne pisma i filmy o nich jako udanych myśliwych i zbieraczy, są prawdopodobnie najbardziej znani ze wszystkich ludów San. Renée Sylvain donosi o Ju / ' hoansi w Omaheke, komercyjnej dzielnicy rolniczej w Namibii, w której mieszkańcy San żyją w bardzo wyeksploatowanym, słabo opłacanym środowisku pracy, silnie przypominającym epokę apartheidu. Daleko na północny zachód od Namibii żyje północ !Kung, relacjonowane przez Akirę Takadę. To !,Kung, odlegle spokrewnieni z Ju / ' hoansi, dzielą swój czas na samodzielne żerowanie i pracę dla sąsiadów Ovambo na farmach i stanowiskach dla bydła.
ostatnie trzy studia przypadków opisują zbyt powszechne doświadczenia ludzi San, którzy zostali wyparci przez wymagania ochrony przyrody. Thomas Widlok donosi o Hai / / om, którzy zajmowali bogaty w zwierzynę obszar w północnej Namibii, dopóki nie zostali przymusowo usunięci z obecnego parku narodowego Etosha, największego rezerwatu przyrody w Afryce., Podczas gdy Hai| / om obecnie eke out mieszane utrzymania w mniej korzystnych obszarach, obecnie mobilizują się politycznie wraz z innymi San poprzez członkostwo w Grupie Roboczej dla rdzennych mniejszości w Afryce Południowej (WIMSA). Michael Taylor donosi o Ts ' Exa Basarwa z Północnej Botswany, które są częścią gromady Ludów San znanych jako Buszmeny rzeki Delty Okawango, która jest kluczowym obszarem dzikiej przyrody i głównym celem turystycznym. Ts ' Exa Basarwa mówi elokwentnie o swojej historii wywłaszczenia., Prace Susan Kent wśród Kutse San w środkowej Botswanie kroczą o przesiedleniu innej grupy przez zainteresowania przyrodą.
ludy w kryzysie
z poważnych kryzysów, z jakimi borykają się dzisiaj ludy San, ten problem podkreśli cztery: przymusowe deportacje W centralnej rezerwacie gier Kalahari, powstanie w pasie Caprivi, przesiedlenie uchodźców na ziemiach San i zagrożenie AIDS.
od 1997 roku ponad 1000 San zostało usuniętych z parku gier w Centralnym Kalahari Game Reserve (CKGR) i przesiedlonych do dysfunkcyjnych miast z dala od swoich tradycyjnych ziem., Okres dostosowawczy był trudny, spotęgowany zarzutami arbitralnych aresztowań i tortur ze strony nadgorliwych funkcjonariuszy. Robert Hitchcock, który śledzi historię CKGR od ponad 20 lat, przegląda historię tego obszaru oraz kwestie polityczne, prawne i prawa człowieka. Junko Maruyama zbadał New Xade, rządowe miasteczko, do którego ludzie San zostali sprowadzeni po usunięciu. Dokumentuje pomysłowe strategie, które |Gui i | / Gana zaimprowizowali, aby zarabiać na życie w nowej krainie., Kazuyoshi Sugawara żywo rejestruje wyciszone głosy osamotnionych ludów / Gui i / / Gana.
sytuacja CKGR zdominowała wiadomości o San w światowych mediach, ale mniej znane punkty zapalne stwarzają jeszcze większe zagrożenia. Caprivi to wąski pas Terytorium Namibii rozciągający się 300 kilometrów na wschód do Afryki Środkowej. Khoe San, najstarsi mieszkańcy Strip, zostali złapani w ogień krzyżowy między przeciwnymi siłami na napiętej granicy między Namibią i Angolą., Robert Hitchcock i Megan Biesele opisują, jak około 1000 Khoe uciekło do Botswany, aby uniknąć molestowania, tortur i zabójstw pozasądowych przez jedną lub drugą stronę.
Największy obóz dla uchodźców w Namibii znajduje się w Osire w centrum kraju, gdzie uchodźcy z Angoli i innych krajów afrykańskich są przetrzymywani w przeludnionych i nieodpowiednich warunkach., Niedawna propozycja rządu Namibii zakłada osiedlenie ponad 20 000 uchodźców w nowej lokalizacji, 200 kilometrów na północny wschód od Osire, W M ' Kata, w centrum Tsumkwe District West. Ale to miejsce jest obecnie domem około 3000 San ludzi. Mieszkańcy dystryktu Tsumkwe twierdzą, że wprowadzenie tak wielu osadników, siedmiokrotny wzrost w stosunku do obecnej liczby ludności, przytłoczyłoby lokalną ludność i trwale zamknęło ich własne możliwości rozwoju. Robert Hitchcock i Joram |Useb badają problemy.,
wkrótce po triumfie demokracji nierasowej w 1994 roku RPA Nelsona Mandeli stanęła w obliczu nowego i złowrogiego zagrożenia. Obecnie Afryka Południowa ma najwyższy wskaźnik HIV / AIDS na świecie, od 19,54 procent w Namibii do oszałamiającego 35,8 procent w Botswanie. Geograficznie, San ludzie są w epicentrum regionu świata najbardziej dotkniętych AIDS. Na podstawie pięciu lat badań nad HIV w Namibii i Botswanie, Richard Lee i Ida Susser badają, w jaki sposób epidemia AIDS dotknęła San.,
obiecujące Kierunki
Po latach zmagania się z przytłaczającymi problemami, San wreszcie dostrzega pewne małe zwycięstwa, szczególnie w dziedzinie produkcji kulturalnej (Muzyka i Sztuka) oraz zarządzania zasobami naturalnymi.
na początku lat 90.Grupa San w wiosce D ' kar w Botswanie rozpoczęła projekt produkcji dzieł sztuki w unikalnym stylu San. W mediach takich jak akryle i grafika, twórczość grupy artystów Kuru była wystawiana w galeriach w Republice Południowej Afryki i Europie., Mathias Guenther dostarcza poczucia społecznego kontekstu Sztuki San i omawia inną grupę artystów San W Schmidsdrift w Republice Południowej Afryki. Muzyka San znalazła również międzynarodową publiczność. Emmanuelle Olivier, pochodząca z Paryża etnomuzykolog, przywiozła grupy śpiewaków i tancerzy Ju|’hoan do Europy, gdzie zostały dobrze przyjęte. Ich nagrania muzyczne znajdują niszę we współczesnej muzyce światowej.,
Robert Hitchcock opisuje jeden z najbardziej obiecujących wydarzeń Dla San—pojawienie się systemów zarządzania zasobami naturalnymi opartych na społeczności (Cbnrm), w których lokalne grupy mogą zarządzać własnymi zasobami w programach łączących utrzymanie z turystyką i ochroną. W ciągu ostatnich pięciu lat 28 z tych programów uruchomiono w samej Botswanie, a kolejne 14 w Namibii. Hitchcock ujawnia również, że niedawne zmiany w Polityce w Botswanie mogą poważnie wpłynąć na te programy, a nawet odwrócić ich sukcesy., Ponieważ Turystyka pozostaje kontrowersyjnym tematem w agendach ludności tubylczej, kxao ‡oma, wybitny działacz polityczny Ju|’hoan, i Axel Thoma, wieloletni pracownik rozwoju San, omawiają jego zalety i wady i dochodzą do wniosku, że turystyka może rzeczywiście przynieść korzyści San-O ile mogą sprawować nad nią kontrolę. John Arnold, wybrany na szefa Sanatoriańskiej władzy w dystrykcie Tsumkwe West, opisuje sukcesy i porażki obozu wypoczynkowego Omatako, pionierskiego programu turystycznego w swoim okręgu., TOCADI (Trust for Okavango Cultural and Development Initiatives), z siedzibą w Shakawe w Botswanie, obecnie wierci odwierty w obszarze Dobe, aby ułatwić przedsięwzięcia turystyczne i złożyć ofertę o prawa do ziemi San. Kabo Mosweu, San trust development worker, opisuje próby i trudności związane ze znalezieniem wody i zabezpieczeniem praw do ziemi dla Dobe Ju / ' hoansi.,
San Polityczna mobilizacja w ciągu ostatnich 30 lat nastąpiła znacząca zmiana w światowej opinii publicznej w kwestii praw tubylców—zmiana podkreślona w deklaracji ONZ Z lat 1995-2004 jako dekada praw tubylców. Kluczowy dla tego rozwoju był wzrost świadomości politycznej wśród samej ludności tubylczej. Opóźniona izolacją, brakiem edukacji i trwającą dyskryminacją fala podnoszenia świadomości, która ogarnęła rdzenny świat w latach powojennych, nie dotarła do ludów San aż do lat 80., W dekadzie od 1990 roku nastąpił rozkwit organizacji politycznych na rzecz zmian ze strony San. Ten numer kwartalnika kulturalnego przetrwanie zawiera serię raportów na temat organizacji pozarządowych, w których San i sympatyczni outsiderzy połączyli się, aby rozwiązać przeszłe krzywdy i wspierać aspiracje San do lepszego życia. Sekcja otwiera się szczegółowymi raportami na temat WIMSA, organizacji parasolowej z siedzibą w Windhoek w Namibii, oraz na temat Kuru Development Trust i TOCADI, obie z siedzibą w Botswanie. Sidsel Saugestad informuje o inicjatywie University of Botswana/University of Tromsø San., Trzy raporty obejmują prace South African San Institute( SASI): Nigel Crawhall wyjaśnia Northern Cape Language Recovery Project, prawnik SASI Roger Chennells relacjonuje roszczenie o ziemię Chomani, a Irene Staehelin relacjonuje … Centrum Kultury i Edukacji chwa TTU San. Raport na temat Kalahari Peoples Fund, Teksańskiej fundacji non-profit wspierającej inicjatywy rozwoju San od 1973 roku, kończy sekcję.,
jak możesz pomóc
ostatnia sekcja zawiera katalog organizacji pozarządowych wspierających San, wraz z adresami kontaktowymi, numerami telefonów i faksów oraz adresami e-mail i www. Listy filmów i ostatnich pism na temat San pomogą czytelnikom szukającym więcej informacji.
Leave a Reply