Uwaga wydawcy: w ostatnim tygodniu 2020 ponownie publikujemy trzy najczęściej czytane historie roku. Ten artykuł-o rzeczach do zrobienia w same urodziny – pierwotnie uruchomiony w kwietniu i jest drugi na liście. Oczywiście wielu z nas w tym roku oznacza wielkie wydarzenia bez towarzystwa i fanfar. Cieszymy się, że ta historia pomaga ludziom w niezapomnianych chwilach.,
***
Kiedy świętowałem moje urodziny w samotności zeszłej wiosny, nie było jeszcze schronienia w miejscu, gdzie mieszkam. Ale tak wielu z nas już ograniczyło naszą aktywność społeczną, głównie do biegania po sklepach spożywczych i okazjonalnych spacerów. To niesamowite, jak inne życie może stać się w ciągu zaledwie kilku tygodni. Kiedy covid trafił, byłem w drodze promując mój ostatni pamiętnik, przemawiając na Festiwalu literackim i jedząc na każdym posiłku. Dobrze, że już ciągle myłam ręce i uderzałam łokciami.,
ale częstotliwość aktywności społecznej była nadal dość wysoka, więc byłem podekscytowany, że wróciłem do domu i nadrobiłem zaległości w śnie. Nawet nie wszystko, że rozczarowany albo, gdy Cztery wydarzenia z rzędu odwołano po moim powrocie. Tydzień później były moje urodziny. W noc przed tym, jak przyjaciel, który zaplanował ugotować mi kolację, zadzwonił, żeby odwołać. Co było zrozumiałe. Rzeczywistość zaczęła tonąć w tym, że ten nowy sposób życia-bez dotyku i spędzony głównie w pomieszczeniach-może stać się nową normą na Nieznany, długi odcinek czasu.,
zasnęłam zastanawiając się, jak uczcić swoje urodziny.obudziłam się, decydując się wziąć je po chwili i zobaczyć, co się stało. Oto 40 sposobów, które świętowałem.
Czytaj więcej: „Czy przeżyję ten rozwód?”Beverly Willett opisuje swoją podróż w Nowym pamiętniku
urodzinowy poranek
w dniu mojego wyjątkowego dnia zaparzyłam dzbanek wyśmienitej kawy (1), dodałam świeczkę do ciasta cytrynowego, które kupiłam przedwczoraj (2) i zaśpiewałam sobie „Happy Birthday” (3).
telefon zaczął dzwonić od razu i trzymał go przez cały dzień., Minęło wiele lat, odkąd oddałem się tak długim rozmowom telefonicznym-tuzin w jeden dzień (4)! Co uświadomiło mi, jak bardzo smsy bledną w porównaniu. „Wyświadczysz mi przysługę i zatańczysz dla mnie w swoje urodziny?”moja koleżanka Sadie zapytała, kiedy zadzwoniła. Oczywiście, że tak! Miała polecieć z Nowego Jorku na wizytę w następny weekend i oczywiście nie mogła. ale zgodziliśmy się przełożyć.
„Kocham Cię”, powiedziałem na końcu naszego wezwania(i wszystkich innych) (5). A potem tańczyłam z kanapy do kuchni (6) w drodze po więcej kawy.,
kilka lat temu podjęłam moje poranne medytacje i zobowiązałam się do modlitwy każdego ranka. W noc przed moimi urodzinami zaprosiłem Facebook ' owych „przyjaciół”, aby dodali swoje nazwiska do mojej listy modlitewnej. Lista wzrosła do ponad 200 nazwisk. Zacząłem wymawiać każde imię na głos w dniu moich urodzin i zobowiązałem się to robić każdego ranka, dopóki to się nie skończy (7). Modlitwa czuje się teraz jeszcze potężniejsza.
codziennie gram w co najmniej jedną (zazwyczaj dwie) grę online, a moje urodziny nie były inne (8)., Zawsze czułem się trochę winny z powodu marnowania czasu, aż dobry przyjaciel (który jest odpowiedzialny za uber) przyznał, że robi to samo, aby obudzić swoje szare komórki. Mamy nawet tego samego obecnego faworyta-Evil Suduko!
jakiś czas przed obiadem (sałatka i drugi kawałek ciasta cytrynowego) skreśliłam odwołane wydarzenia z kalendarza (9) i dodałam Nowe (10). Nowe podczas pandemii, pytasz? Podobnie jak Włosi, musimy być kreatywni, aby pomóc sobie i sobie nawzajem pozostać przy zdrowych zmysłach., Zaplanowałem spacer po okolicy z przyjacielem, spotkanie w parku, aby napić się szampana, którego nigdy nie piłem, gdy moja książka wyszła, Czat Facetime i wirtualną mszę w niedzielę (wszystkie z odpowiednim fizycznym dystansowaniem oczywiście).
popołudnie
tak wyglądało moje popołudnie., Odchwaszczałem mały skrawek ziemi przed moim domem( 11), załatwiłem kawałek mojego zeznania podatkowego( 12), naładowałem baterię na moim Kindle, abym mógł zacząć od książki, którą dała mi moja córka (13), burzyłem mózgi o sposobach utrzymania zarządu non-profit i wolontariusz do pozostania na powierzchni w tych trudnych czasach (14) i napisałem trzy listy z podziękowaniami (15-17). Przeczesując pocztę grożąc wyprzedzeniem mojego blatu kuchennego (18), odkryłem staromodny list od przyjaciela! Pomyślałem, że ludzie, którym chciałem podziękować, również docenią otrzymywanie odręcznych notatek., I niech mnie diabli, jeśli nie czułem się pozytywnie produktywny.
przez cały dzień słuchałem mojej ulubionej muzyki—ptaków śpiewających Na Zewnątrz (19). Odkąd przeniosłem się na południe, mam obsesję słuchania ich. Przy mniejszej aktywności jest teraz wyjątkowo cicho. A w moje urodziny śpiewali cały dzień.
przed uderzeniem COVID-19 LUDZIE ogłaszali swoje przerwy w mediach społecznościowych. Dla mnie to nie był czas, więc podniosłem go (20), aby szerzyć miłość.,
nigdy nie byłam drzemką, ale w połowie popołudnia byłam tak zmęczona, że postanowiłam się zdrzemnąć (21). Zanim wyszedłem na dwie godziny, wypełniłem mój nowy dyfuzor olejkiem lawendowym (22) i postanowiłem zapłacić urodziny, zamawiając prezent on-line dla dalekiego przyjaciela. (23). (Po prostu wiedziałem, że pokocha praliny Savannah, które wysłałem!) My, Amerykanie, jesteśmy przyzwyczajeni do kupowania tego, co chcemy, kiedy chcemy, niezależnie od tego, czy nas na to stać., Miałem ochotę kupić sobie coś na mój wyjątkowy dzień, ale postanowiłem opóźnić moją natychmiastową satysfakcję (24) i nadal wspierać jeden z moich lokalnych firm (25).
znajomi podrzucili mi prezent i kartkę. Założyłam jedną z moich ulubionych sukienek (to, że nie mam dokąd pójść, nie znaczy, że nie mogę ładnie wyglądać) (26), nałożyłam szybką maskę z zielonej herbaty (27) i zadbałam o brwi (28). Kiedy zadzwonił dzwonek, otworzyłem drzwi i rozmawiałem z przyjaciółmi przez drzwi, gdy stali na moim schodku. Rany, jak się śmialiśmy i gadaliśmy, jak zwykle (29)., Jedyne, czego nie mogliśmy zrobić— czego chcieliśmy—to przytulić. Ale pewnego dnia będziemy I O ile bogatsze i znaczące będą te uściski.
wieczór
autorka zdmuchnęła urodzinowe świeczki w poprzednie urodziny.
przed zmrokiem wyruszyłem na półtoragodzinny spacer donikąd (30). Chodniki były praktycznie puste, ptaki śpiewały, a ja trochę poćwiczyłem. Uśmiechnęłam się do kilku osób jeszcze na dworze po zmierzchu (31) i poturbowałam głowę słodkookiego psa (32), którego spotkałam po drodze.,
ugotowałam łososia na obiad (33), użyłam dobrej porcelany i jednej z dobrych szklanek (34-35) i zatrzymałam się, by powąchać róże (36), które kupiłam dla siebie w Kroger za 3,99 dwa dni wcześniej. Przed występem w najnowszych odcinkach „another guilty pleasure”, „Syn marnotrawny” (37). (Mroczne komedie-dramaty pomagają w tym momencie, przynajmniej dla mnie.)
jestem niezależnym pisarzem, więc pracuję w domu. Ale nie załatwiłem wiele spraw w moim wielkim dniu, poza pisaniem notatek do przyszłych artykułów. W końcu to był mój wielki dzień.,
zmęczony, wciąż znalazłem energię, aby odkurzyć dywan w sypialni (38) I zmienić pościel (39). Bo nic nie jest bardziej luksusowe niż wsuwanie się do łóżka ze świeżą pościelą pod koniec długiego dnia. A potem podziękowałam (40) , bo wciąż tu jestem I ty też, jeśli to czytasz.
następnego ranka zadzwonił do mnie znajomy z pytaniem, jak mi minął dzień. Powiedziałam jej, że moje urodziny są pełniejsze, niż sobie wyobrażałam, zwłaszcza w takich chwilach.
,
***
Beverly Willett jest autorką Disassembly Required, pamiętnika o pokonywaniu strachu i straty w trudnych czasach.
Leave a Reply