w 1887 roku, kiedy Sir Arthur Conan Doyle opublikował „A Study in Scarlet”, pierwszą historię z udziałem kultowego angielskiego detektywa Sherlocka Holmesa, naukowcy próbowali oddzielić fakty od fantazji na miejscu zbrodni. Pomimo fikcyjnego świata doktora Holmesa, historie Doyle ' a wywarły duży wpływ na kryminalistykę i, jak zobaczymy, samego Edmonda Locarda. Wcześniej dowody zajmowały tylne siedzenie, aby świadczyć o zeznaniach, z których te ostatnie często mogły być wątpliwe., Na przykład w Anglii przesądy, wrażliwość i emocjonalny szacunek wobec zmarłej ofiary uniemożliwiały śledczym wykonywanie inwazyjnych procedur, takich jak nacięcia, ograniczając tym samym ilość danych, które mogli zebrać.
jednak na przełomie wieków szybkie postępy w dziedzinie badań, takich jak mikroskopia i anatomia, silnie wprowadziły naukę w proces dochodzenia karnego. Konieczność zwracania szczególnej uwagi na fizyczne szczegóły na miejscu zbrodni i skrupulatne rejestrowanie obserwacji stała się nawykiem.,
Reklama
Reklama
Leave a Reply