jestem samotną matką z wyboru. Oznacza to, że urodziłam swoje dzieci bez pomocy partnera rodzicielskiego, z pomocą oddanej spermy i kliniki niepłodności. W Australii, skąd pochodzę, kupowanie spermy jest nielegalne, a ja nie miałem środków na podróż za granicę, więc darowizny były moją jedyną szansą.
i chciałbym tylko krzyczeć do niesamowicie hojnych mężczyzn, i kobiet, które oddają swoje jajka, a także, którzy są gotowi zrobić to dla innych, aby spełnić swoje marzenia o wychowaniu rodziny. Jesteście prawdziwie świętymi na ziemi.,
Kiedy wybrałam dawcę, były trzy możliwe opcje: dwie były anglosaskie, z rudymi włosami i niebieskimi oczami-jak moja rodzina. Jeden był Indianinem, miał czarne włosy, brązowe oczy i brązową skórę. Zdecydowanie nie jak moja rodzina.
jak wybrać?
każdy anonimowy darczyńca zamieścił na swojej stronie A4 bullet point o sobie. Znałem ich:
- kolorowanie
- pochodzenie etniczne
- poziom wykształcenia
- Kategoria pracy
- Status związku
- historia choroby i
- powód darowizny
nie było wiele do zrobienia. Ale to było wszystko, co miałem., Zwerbowałem nieformalny komitet składający się z przyjaciół i rodziny. Kogo by wybrali i dlaczego? Oto niektóre z czynników, które wzięliśmy pod uwagę:
obaj Anglosasi byli singlami. Hindus był żonaty, miał jedno dziecko.
obaj Anglosasi mieli historię depresji lub lęku, plus jeden miał historię alergii. Indianin miał „doskonałą” historię medyczną, bez żadnych innych szczegółów.
obaj Anglosasi stwierdzili jako powody darowizny: „przekazać moje DNA”. Indianin stwierdził: „aby pomóc komuś innemu założyć rodzinę.,”
wszystkie trzy cieszyły się, że ich sperma trafiła do jednej kobiety (nie jest to gwarancja).
moja rodzina jest w większości bladoskóra i rudowłosa. Moja rodzina ma również choroby psychiczne w postaci lęku i depresji i ewentualnie choroby afektywnej dwubiegunowej, a także silną historię alergii, astmy i egzemy.
decyzje, decyzje
moja rodzina i przyjaciele byli podzieleni. Niektórzy opowiadali się za jednym lub drugim Anglosasem, aby dziecko wyglądało jak ty.,”Ale pomimo tego, że mój ojciec, bracia i siostry mają rude włosy i niebieskie oczy, ja mam po mojej matce ciemnobrązowe włosy i szare oczy. Tak więc, chociaż to była zdecydowanie prawda,że dziecko / ren będzie wyglądać, jakby należało do mojej dalszej rodziny, nie wynika, że będą przypominać mnie w kolorowaniu.
ostatecznie, to moja siostra i ja znaleźliśmy się w pełnej zgodzie.
Nie ma się nad czym zastanawiać. Wybierz tę z doskonałą historią medyczną.,'
i tak właśnie zrobiłem.
wybrałam Indyjskiego dawcę. Ale najpierw chciałem się dowiedzieć, co to może oznaczać dla moich dzieci w przyszłości.
w tym czasie mieszkałem w Australii Zachodniej, bardzo wielokulturowej części kraju. Pracowałam i socjalizowałam się z ludźmi z różnych kultur i czułam się pewna, że moje dzieci będą dobrze pasować do ich społeczeństwa.
ale moja rodzina pochodzi z Tasmanii, na południu kraju. Jest nadal bardzo, bardzo biały i niezbyt zróżnicowany, choć w ciągu ostatnich dwóch dekad sytuacja się poprawiła., Wiedziałem, że jeśli kiedyś się tam znajdę, nie będzie tak samo dla moich dzieci. To była mądra myśl: dwa lata po urodzeniu pierwszego dziecka i ciąży z drugim, zły stan zdrowia zmusił mnie do powrotu do mojego małego wiejskiego miasteczka Tasmanian i od tego czasu mieszkamy tutaj.
coraz niżej
Kiedy jeszcze się zastanawiałam, rozmawiałam z moim dobrym przyjacielem, który był z Fidżi. Poślubiła Wietnamczyka, a jej dzieci były w połowie Fidżi i w połowie Wietnamczykami., Zapytałem ją, czy kiedykolwiek doświadczyli rasizmu lub dyskomfortu z ich pochodzenia etnicznego, lub czy ona sama miała.
powiedziała coś, co naprawdę rezonowało z moim światopoglądem.
chodzi o Twoją pewność siebie i głębokie zrozumienie tego, kim jesteś na świecie. Jeśli jesteś przekonany o tym, kim jesteś i o swoim prawie do istnienia i bycia takim, jakim jesteś, robiąc to, co robisz, to daje to również innym zaufanie do twojej pozycji. To daje im pozwolenie na zaakceptowanie Cię takim, jakim jesteś., Ale jeśli brakuje ci zaufania do siebie i swojego miejsca na świecie, ludzie mogą to poczuć i to sprawia, że pytają cię, tak jak ty kwestionujesz siebie.”
To mi pomogło. Tak zawsze żyłem swoim życiem.
a jednak słyszę jak płaczesz, jesteś białą osobą w białej kulturze. Nie wiesz nic o rasizmie systemowym.
masz rację. Nie wiem. I to mnie martwiło.
w Australii rasizm jest wszędzie. Większość białych Australijczyków, w tym członkowie mojej rodziny, będzie się różniła. Tu nie ma rasizmu., Albo seksizm. Wszyscy są równi. Jesteśmy szczęśliwym krajem”.
dlatego niewiele się zmieniło pomimo różnych ruchów od ponad 100 lat. Ludzie u władzy tego nie widzą, więc nie działają.
w miarę jak coraz bardziej zróżnicowana jest reprezentacja w parlamencie, to stopniowo się to zmienia i mam nadzieję, że będzie się dalej zmieniać, choć tempo wydaje się lodowate, wraz z częstymi zjazdami do tyłu. Jeszcze więcej z nas uprzywilejowanych białych Australijczyków próbuje się uczyć i wychowywać siebie i nasze dzieci. To również pomoże.
ale na razie rasizm jest wszędzie., Od COVID-19, Chińczycy i inni Azjatyccy obywatele zostali zaatakowani, a ich firmy zbojkotowane. Azjaci i nie – biali Australijczycy byli ofiarami nienawiści od czasu powstania nowoczesnej Australii, często od upadku rządu. Pierwsi ludzie od 1788 r. byli straszliwie uciskani i maltretowani, z niewielką poprawą. Mam obecnych przyjaciół, którzy studiują na Uniwersytecie ze mną z Malezji, Wietnamu, Chin, Ukrainy i Afryki. Każdy z nich doświadczył rasizmu ze strony zwykłych obywateli w moim rodzinnym mieście., Byłam zszokowana, kiedy podzielili się ze mną swoimi historiami, ale nie powinnam. Jest żywą częścią współczesnej Australii.
Co to wszystko oznacza dla moich dzieci?
w końcu poszedłem z indyjskim dawcą. Jego dobre zdrowie i szczodrość ducha, zawarte w jego uzasadnieniu darowizny, „aby pomóc innym w założeniu rodziny”, umieścić go na szczycie stada z łatwością. Byłam wdzięczna za tak dobrą opcję — byłam wdzięczna za taką opcję w ogóle, co z niedoborem nasienia dawcy w moim kraju.,
moja córka urodziła się z głębokimi brązowymi włosami, burzowymi oczami i piękną karmelową skórą.wyglądała dokładnie tak jak ja jako dziecko. Mój syn był w równym stopniu mieszanką mnie i jego nieznanego ojca, z pulchnymi policzkami i bezczelnym uśmiechem, brązowymi falowanymi włosami i głębokimi brązowymi oczami. To oczywiście najpiękniejsze dzieci na świecie.
jako Młodzież wszystko było dobrze. To były po prostu moje dzieci. To po prostu moje dzieci. Widzę tylko ich. Czasami patrzę na wyraz jednej z ich twarzy lub na jakiś szczególny dziwak behawioralny i zastanawiam się, czy patrzę na ich ojca?, Albo ich babka ze strony ojca? Które kawałki rozpoznałbym, gdybyśmy znali tę stronę rodziny?
ale przede wszystkim widzę w nich siebie, brata, ojca lub babcię. Podziwiam, jak geny utrwalają się przez pokolenia i cieszę się z wiedzy, że ukochani przodkowie wciąż żyją w moich dzieciach.
nie jest to dla nich takie wspaniałe
moja córka ma teraz osiem lat, a dzieci wydają się tak szybko dorastać. Pod wieloma względami jest jeszcze małą dziewczynką. Bawi się misiami i zabawami. Chce być ze mną cały czas. Uwielbia się ubierać.,
ale coraz bardziej zdaje sobie sprawę ze swojego otoczenia i swojego miejsca w nim. Jej grupa przyjaźni jest silna, dzięki Bogu. Ale chodzi do małej wiejskiej szkoły w małym miasteczku. Prawdopodobnie nie ma więcej niż 10 nie-białych dzieci w kohorcie 200 lub więcej, z których prawie wszystkie mają jasnobrązowe lub blond włosy i bladą skórę.
i ona to czuje.
nie lubi się wyróżniać. Nigdy tego nie zrobiła. Obecnie pracujemy z nią nad kilkoma pozytywnymi koncepcjami psychologicznymi, aby pomóc jej w jej łagodnym lęku. Jej fizyczna różnica nie była czynnikiem tego niepokoju aż do niedawna., Ale teraz jest to zdecydowanie czynnik.
będąc wysoką i jedyną osobą w klasie wychodzącą ze szkoły każdego popołudnia z ciemnobrązowymi włosami, wie, że się wyróżnia. Na próżno wskazuję inne nie-białe dzieci, ale nie rejestrują się u niej. W większości są młodsi. Jest również jedyną dziewczyną w swojej klasie z włosami do brody, a nie długimi włosami. Ale chodzi o to, że to całkowicie jej decyzja. Każda fryzura daje jej możliwość zapłodnienia włosów. Zawsze odmawia, nie lubi uczucia przywiązania go do tyłu lub plecenia., Ona chce go krótko, i ma go krótko, pomimo różnicy w wyglądzie.
iskierki nadziei
to drobiazg, ale daje mi nadzieję. Pozostaje silna we własnych potrzebach i pragnieniach. Jak na razie nie spycha ich w dół, aby „dopasować się” do grupy. Ona ma silny rdzeń jaźni, który mogę tylko starać się odżywiać i pielęgnować; ostatecznie to ona zdecyduje, kim się stanie.
jej silne przyjaźnie to kolejny kawałek dobra w myśleniu tego niespokojnego rodzica., Ma wzloty i upadki jak każda dziewczyna, ale do tej pory nie było bolesnych chwil rozpadów związku dziewczęcego. Przed nami długa droga, ale muszę myśleć pozytywnie.
jeśli chodzi o mojego syna, to do tej pory tańczy przez życie w bańce samozadowolenia i satysfakcji. Kocha życie, jest pewny siebie i nie ma problemu z tym, kim lub czym jest. Zobaczymy, jak sprawy się rozwiną, ale mniej martwię się o Tego Malucha.
Leave a Reply