choroby przenoszone drogą płciową (STD) są tak stare jak ludzkość, a epidemie są wspomniane już w Starym Testamencie. Jednak postrzeganie warunków zmieniało się na przestrzeni wieków. W starożytności były one brane za karę indywidualną za bluźniercze Postępowanie w życiu lub w konsekwencji niskiej higieny i higieny., W średniowieczu uznawano stosunek do czynności seksualnych, ale różnorodność objawów klinicznych postrzegano jako odmiany jednej choroby, w zależności od stadium choroby i ogólnego stanu zdrowia chorej osoby. Na przełomie XV i XVI wieku prawdopodobnie „nowa zaraza” została sprowadzona do Europy i szybko rozprzestrzeniła się przez żołnierzy. Błędne interpretacje błędnych eksperymentów dotyczących podejrzanej tożsamości kiły i rzeżączki doprowadziły do nieporozumień nosologicznych w XVII i na początku XIX wieku., Koniec 19 i początek 20 wieku ze względu na wiele osiągnięć w mikrobiologii i chemii w końcu wziął przerażające zagrożenie ze strony chorób wenerycznych, które terroryzowały miliony „normalnych” i „sławnych” ludzi wszystkich klas społecznych na przestrzeni wieków i był związany z wieloma skandalami. Co więcej, postrzeganie chorób wenerycznych zmieniło się z „osobistego udaru losu” w zbiorowo ważną kwestię zdrowia publicznego.
Leave a Reply